W czwartek dotarła do mnie paczuszka z kolejnej kampanii Streetcom. Tym razem po testowaniu króliczka (balsamy Playboy) zawitała kaszuszka, a właściwie "czysty duet" Duck - dla mnie Duck® Fresh Discs Lime oraz płyn Duck® Power White&Bright i dla przyjaciół 2 opakowania Duck® Fresh Discs Lime oraz 2 butelki płynu Power Duck® White&Bright, dodatkowo przewodnik Ambasadorki i 12 ulotek o produktach,a to wszystko zapakowanie w pudełko na kształt kibelka (wielkie brawa za pomysłowość dla projektanta!).
Całe pudełko pachniało ślicznie i nienachalnie limonką, więc zaraz zabrałam się za pierwsze testowanie. Kibelek umyłam płynem - płyn sobie bardzo dobrze poradził, ale czy radzi sobie również z kamieniem i rdzą? Na pewno dociera w trudno dostępne miejsca :)
Duck fresh discs jest rewelacyny!!! Bardzo higieniczy, łatwy i intuicyjny w użyciu,a dodatkowo ładnie wygląda w muszli i pachnie i pachnie i nadal pachnie. Myślałam,że zapach szybko się ulotni,a ja go nadal po tych kilku dniach czuję.
Zazwyczaj używałam płynów, które dość silnie było czuć chlorem,a tego zestawu używam i będę używać z miłą chęcią.
5 komentarze:
No to życzę owocnego testowania i strasznie żałuję, ze nie dostałam się do tej kampanii. Pudełko w które było wszystko zapakowane - mega pomysłowe :)
Pudełko wymiata :D
Fajna paczuszka-miłego testowania!!!!
Raczej pachnącego kibelka :)
Szkoda, że nie udało mi się dostać to tej kampanii, a tak bardzo chciałam aby i moj kibelek lśnił i pachniał DUCKiem :P
Prześlij komentarz