Mojito - wersja bezalkoholowa :)

Jakiś czas mnie nie było,ale problemy ze zdrówkiem zrobiły swoje. 

Ale wracam, myślę,że ze zdwojoną siłą :)

Zainspirowana opowiadaniem koleżanki z pracy o jej wycieczce do Włoch

i przepysznym Mojito, postanowiłam zrobić własną wersję.

Przy tych upałach jest to idealny napój w którym się już zakochałam.

Co potrzebujemy:

Cukier trzcinowy

Limonkę

Świeżą mięte

Wodę mineralną gazowaną

Sprite / 7up

Lód

Najlepiej użyć shakera, je użyłam 0,5l słoiczka :)

Do słoiczka wsypałam 2 łyżeczki cukru, pół limonki pokroiłam w plasterki (jeden zostawiamy do dekoracji),

pozostałe pół wycisnęłam, 8 dużych listków mięty - porwanej,aby lepiej wydobyć smak, wlałam wodę mineralną i sprite w proporcji 1/1. Zakręciłam i mocno wymieszałam.

Do szklanki/ kieliszka wsypałam lód na 3/4 jej wysokości, wlałam napój ze słoiczka, udekorowałam cytrynką (w pierwszej wersji - limonki zabrakło :P )

Jednak wersja, która zagości u mnie w domu w każde lato to wersja z malinami.Do słoiczka dodatkowo wsypujemy parę malinek ok 10 szt. Na dno szklanki wkładamy mus z 4 malinek (można je rozgnieść widelcem) i znów napełniamy do 3/4 lodem i wlewamy napój. Oto Mojito bezalkoholowe malinowe:

Idealne rozwiązanie na upalne dni. Doskonale orzeźwia. Pychotka :)

Dla tych, którzy jednak chcą troszkę % polecam wlać do shakera troszkę rumu.

SMACZNEGO! ;)